Wyjazd rolników z Radgoszczy do gospodarstw agroturystycznych w powiecie bocheńskim
Grupa rolników zainteresowanych podjęciem działalności agroturystycznej z gminy Radgoszcz udała się obejrzeć wybrane gospodarstwa agroturystczne na terenie Bochni: Leksandrową i Nowy Wiśnicz.
Malownicze krajobrazy powiatu bochenskiego znacznie odbiegają od nizinnych i płaskich terenów powiśla dąbrowskiego Jednakże grupa osób z Radgoszczy gdzie jest interesujący teren pod tworzenie się agrotutystyki ze względu na bliskość zalewu w Narożnikach (gm. Radgoszcz), plaży, stanowisk wędkarskich, terenów leśnych i tras rowerowych sprzyja temu przedsięwzięciu. Chociaż na terenie tej gminy istnieje kilka gospodarstw agroturystycznych, to jednak jest zainteresowanie, aby utworzyć nowe i podejmować turystów odwiedzających coraz to licznej te miejsca. Powiat bocheński jest szczególnie ciekawy pod względem rozwoju trystyki i agroturystyki wiejskiej, dlatego pomysł aby odwiedzić takie gospodrstwa, które są inne ze względu na ciekawy charakter zagospodarowania i urządzenia gospodarstwa a także na oryginalność świadczonych usług. Udaliśmy się z grupą do gospodarstwa Tadeusza Nowaka w Nowym Wiśniczu gdzie zachwyciła nas tradycyjna zagrodą utrzymana w harmoni z krajobrazem wiejskim i „swojskim klimatem”.
Następnym gospodarstwem była „Henrykówka” w Leksandrowej u Eleonory Adamczyk, tu z kolei podobała się pomysłowość gospodarzy a mianowicie pięknyne tarasy z ogrodami kwiatowymi, murowany basen, staw do wędkowania oryginlna altana zadaszona z fantazyjnym grilem.
W gospodarstwie państwa Haliny i Tadeusza Chmury w Lipnicy Górnej grupa miała możliwość podpatrzenia współczesnie przystosowanych obiektów mieszkalnych, szerko rozłożonego ogrodu, placu zabaw dla dzieci czy ogromnego stawu rybnego. Odzwiedziliśmy także Gospodę „Pod Kamieniem Brodzińskiego”, prowadzona również przez tych gospodarzy aby pokazać jak można w przyjemny i zarazem opłacalny sposób przygotowywac tradycyje potrawy wiejskie w odpowiednio zaaranżowanym klimacie gospody.
Wyjazd udał się bardzo ze względu na serdeczność przyjmujących nas gospodarzy i ich opowieści o zaletach i korzyściach jakie wynikaja z tej formy działalności. Liczymy, że podpatrzenie jak może wygladać dobra agroturystyka zachęci „naszych” gospodarzy do podjęcia tej działalnosci na naszym terenie powiśla dąbrowskiego.
Małgorzata Mazur